Nie wydaj mnie na pożarcie smokom
Mniej na mnie oko
Od złego strzeż
A gdybym na laurach chciał spocząć
Nie pozwól się pchać w takie błoto
Spraw bym te laury miał gdzieś
Nie wydaj mnie w ręce Kaina
Od bólu się zżymam na samą myśl
A myśl ta przecież szalona
Nie daj mi skonać w jego szponach
Nie daj mi skonać, nie daj zgnić
I nie budź mnie w noc niespokojną
Co tak jak wojna, od niej strzeż
Szaleńców trzymaj na wodzy
I nie daj im się narodzić
Nie pozwól im narodzić się
I nie każ iść tak bez celu
Jak poszło wielu, w mroczną dal
Gdy światłość wiekuista, otoczy Cię,
spraw bym był jak kryształ,
Jak woda czysta, jak łza
Nie wydaj mnie na pożarcie smokom
Mniej na mnie oko
Od złego strzeż
A gdybym na laurach chciał spocząć
Spraw bym te laury miał gdzieś….
- Follow Moja Szuflada on WordPress.com
-
Dołącz do 71 subskrybenta
Ostatnie komentarze
SzuflaNdia o do wynajęcia nOm o do wynajęcia magdaso o o przyjaźni, czyli o rzeczach… magdaso o już nie gramy w zielone, ale j… magdaso o Moje „Bikini” SzuflaNdia o Moje „Bikini” magdaso o Moje „Bikini” SzuflaNdia o Moje „Bikini” magdaso o Moje „Bikini” magdaso o ..a na starość Tu zaglądam
- 365 rowerów
- Ada Czerkawska
- Aga Łozińska
- Alternatywnie
- Beata Bieniak
- Beatitudinem
- Był sobie chłopiec
- Daria Bielska
- Entelepentele
- FotoElżbieta
- Fotografia
- Historyjki Obrazkowe
- Jacht Saoirse
- Kenia Foto
- Latarnica
- Marcioch
- Mariusz Łysień
- Moja Szuflada na Blox.pl
- My Zorki
- Na 4 ręce
- Na dnie szuflady
- Niedyskrety
- Niemożebność
- OceanOfSupidity
- OniBe
- Paweł Klarecki
- Pokój z widokiem na mur
- Ulotna
- W deszczu
- Widomowy
- Wyjechałam
- Zapisana
- Z biodra
4 Comments
piękna…
piękna…
Mniej na mnie oko
Od złego strzeż
A gdybym na laurach chciał spocząć
Nie pozwól się pchać w takie błoto
Spraw bym te laury miał gdzieś
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na te pomysły…
ściskam 🙂
pomysł mam – nie dać urosnąć górze prasowania. Ot codzienność…
oj… skąd ja to znam…
otaczają mnie piękne góry co jakiś czas… a teraz, za chwilkę będą coraz wyższe…
czasami próbuję się tym nie przejmować… ale to nie wychodzi… 🙂